Przedstawiamy pierwszy numer pisma „Polityka Senioralna” – magazynu eksperckiego skierowanego do samorządowców, urzędników, aktywistów, pracowników sektora wsparcia społecznego. „Polityka Senioralna”  jest pierwszym w Polsce pismem tematycznym dotyczącym wyzwań starzenia i roli instytucji różnego typu w projektowaniu polityki senioralnej na poziomie lokalnym i krajowym. Mamy nadzieję, że pismo będzie przydatnym źródłem wiedzy dla wszystkich osób posiadających możliwości punktowego lub systemowego działania na rzecz rosnącej populacji osób starszych. Pismo ukazuje się w wersji elektronicznej, a także w wersji drukowanej.

Koordynatorem pisma jest Przemysław Wiśniewski. Opiekunami naukowymi pisma są: dr Magdalena Rosochacka-Gmitrzak, dr Mariola Racław.

 

POBIERZ NUMER 1 MAGAZYNU POLITYKA SENIORALNA

ARTYKUŁY Z NUMERU 1 

Polityka Senioralna-magazyn-numer-1-Fundacja-Zaczyn-okladka

Polityka Senioralna-magazyn-numer-1-Fundacja-Zaczyn-spis-tresci

Słowo wstępne z numeru 1

Tekst: Magdalena Rosochacka-Gmitrzak, Mariola Racław

Jeszcze w 2013 roku, dały się słyszeć opinie, że polska polityka senioralna jest w rozsypce. Nieco ponad rok temu, 4 lutego 2014 uchwałą Rady Ministrów wszedł w życie ważny dokument, jakim są „Założenia Długofalowej Polityki Senioralnej w Polsce na lata 2014-2020”. Dowiadujemy się z niego, jak rozumie się politykę senioralną, którą jest: ogół celowych działań organów administracji publicznej wszystkich szczebli oraz innych organizacji i instytucji, które realizują zadania i inicjatywy kształtujące warunki godnego i zdrowego starzenia się i jaki będzie jej cel: wspieranie i zapewnienie możliwości aktywnego starzenia się w zdrowiu oraz możliwości prowadzenia w dalszym ciągu samodzielnego, niezależnego i satysfakcjonującego życia, nawet przy pewnych ograniczeniach funkcjonalnych. Co wydarzyło się przez rok od uchwalenia Założeń? Czy polska polityka senioralna staje się bardziej uporządkowana? Jak przebiegają działania podmiotów realizujących inicjatywy służące godnemu i zdrowemu starzeniu się? Z jakimi trudnościami się mierzą? Jakie są ich sukcesy? I wreszcie – co dalej? Oddany do rąk Czytelnika pierwszy numer pisma „Polityka Senioralna” zadaje – między innymi – powyższe pytania wielu osobom zaangażowanym w tworzenie polityki senioralnej w Polsce – tym, którzy podejmują się trudów jej wdrażania oraz tym którzy prowadzą badania nad nią. Na łamach „Polityki Senioralnej” wybrzmiały więc głosy zarówno praktyczne jak i teoretyczne, samorządowe, akademickie czy polityczne. Odwołano się do sytuacji Polski, ale poszukiwano inspiracji lub możliwych porównań także do innych krajów. Intencją pomysłodawców pisma „Polityka Senioralna” było, aby całość tekstów składała się na materiał, dzięki któremu polityka społeczna wobec starzenia się i starości stawałaby się coraz bardziej adekwatna, trafna i skuteczna oraz pobudzała do większej inicjatywy, głębszej refleksji podmioty odpowiedzialne za tworzenie i realizację zadań „Założeń Długofalowej Polityki Senioralnej” czy lokalnych strategii. Polityka senioralna w Polsce jest relatywnie >>młodą polityką<<, ale przede wszystkim jest polityką, która adresuje swoje działania do grupy społecznej, która istotnie zmieniła się i będzie się zmieniać na przestrzeni dekad. Grupy, która – zdaniem wielu – doświadcza marginalizacji, m.in. ze względu na postrzeganie starości jako etapu życia ograniczającego się do konsumpcji i pozostającego w opozycji do produkcji czy akumulacji, przypisywanym wcześniejszym fazom rozwoju człowieka. A przecież ten coraz bardziej wydłużający się etap życia, jakim jest starość, wraz ze swymi stadiami: wczesnym (60-74 lata), późnym (75-89 lat) i długowiecznym (90 plus), nie może ograniczać się jedynie do refleksji o finansowych kosztach starzenia się poszczególnych osób i całych populacji. Narracja ta musi być uzupełniona o docenienie procesu adaptacji do starości. Bowiem dobrze zaplanowana, „oswojona” starość na poziomie indywidualnym i zbiorowym, ale także jej przedpole – okres określany mianem >>50 plus<< – może przekuć się we wzrost aktywności społecznej oraz aktywności zawodowej. Może, jeśli zmianie ulegnie również sposób myślenia o starości, znacznie rozszerzający dominujący nadal horyzont >>kosztów
i wyzwań<< o perspektywę możliwych >>korzyści i zysków<< , jakie płyną z wydłużania się ludzkiego życia, a w szczególności z fazy wczesnej, zdrowej, mobilnej starości. Oraz – jeśli pojawią się skuteczne narzędzia do przeprowadzania omawianych zmian. Takimi narzędziami dysponuje polityka senioralna, o ile
została dobrze zaprojektowana, a jej instrumenty uwzględniają dynamikę starzenia się w cyklu życia człowieka (i związane z tym pojawiające się ryzyka) oraz w odniesieniu do zbiorowości (w tym – antycypują ryzyka strukturalne). Zatem instrumentarium odpowiedniej, skutecznej i efektywnej polityki senioralnej musi zawierać rozwiązania i propozycje dla wszystkich faz starości: wczesnej, późnej i długowiecznej; dla odmiennych kulturowo grup społecznych (różne praktyki opiekuńcze u przedstawicieli mniejszości etnicznych i narodowych); dla zbiorowości zamieszkujących odmienne pod względem rozwoju społeczno-gospodarczego, w tym ze względu na dostęp do infrastruktury, obszary terytorialne oraz – co nie mniej istotne – oczekiwania społeczne. Protekcjonalne traktowanie grup, które co do zasady powinny zostać upodmiotowione, jest częstym błędem zwolenników i orędowników nowych idei – zwłaszcza, jeżeli przyjmuje się je technokratycznie. Tworzenie rozwiązań dla seniorów powinno oznaczać włączenie ich w proces decyzyjny na każdym etapie poprzez dopuszczenie do głosu, wysłuchanie i wdrażanie zaproponowanych zmian. Polska polityka senioralna jest tworem zaczątkowym, niedokończonym i niejasnym nawet dla decydentów; lokalne strategie zapisane w dokumentach gmin, powiatów czy regionów często przypominają wypis problemów uniwersalnych, oderwanych od kontekstów lokalnych. Tymczasem w praktyce życia codziennego nie chodzi o to by „coś stworzyć”, ale o to by „coś zmienić” na lepsze. Proces starzenia się populacji jest od dawna w ognisku debat publicznych i politycznych. Statystyka publiczna w sposób ciągły i na bieżąco dostarcza danych dla zobrazowania trendu. Wiemy, że Polska jest krajem starzejącym się i to „starzejącym się podwójnie”. Rośnie liczba i odsetek osób powyżej 65 roku życia, a wśród nich tych najstarszych (powyżej 80 roku życia). W 2013 roku w Polsce żyło 38 495 659 osób, z czego
5 672 608 to ludzie powyżej 65 roku życia. Według prognoz GUS na lata 2008-2035 liczba ludności Polski będzie się zmniejszać, natomiast zwiększy się liczba osób w wieku 65 lat i więcej: od 5 131 tys. (2007), przez 5 673 tyś (2013) by osiągnąć 8 358 tys. w 2035 roku. Ponad dwukrotnie zwiększy się też liczba osób powyżej 80 roku życia: z 1 140 tys. (2007) do 2 574 tys. (2035 rok). Utrwalone zostaną różnice w przeciętnym trwaniu życia kobiet i mężczyzn (pomimo ich zmniejszania się). Starzenie się populacji oznacza feminizację starości, czyli późnej fazy starości doświadczają przede wszystkim kobiety, mieszkanki miast. Na wsiach, na co wskazują najnowsze prognozy do 2050 roku, relacje ilościowe między płciami zostaną raczej wyrównane, a w niektórych regionach: podlaskim, lubuskim, warmińsko-mazurskim, występujący obecnie niedobór kobiet na wsiach jeszcze się pogłębi. Czy jesteśmy w stanie zaprojektować właściwe narzędzia, aby skutecznie zapobiegać ewentualnym problemom społecznym i zaspakajać zróżnicowane potrzeby mieszkańców w poszczególnych regionach, w tym uwzględniać tego typu dynamikę demograficzną? W 2035 czy 2050 roku polityka senioralna nie będzie już młodą polityką, choć jak dziś – prawdopodobnie będzie polityką uniwersalną, dotyczącą każdego Polaka, w miarę upływu życia. Mamy nadzieję, że problemy starości i starzenia się zbiorowości nie zostaną zbagatelizowane przez decydentów ani nie będą odesłane do sfery prywatnej (do rodzin i jednostek). Mamy też nadzieję, że oddana do rąk Czytelnika „Polityka Senioralna” przyczyni się do szybszego „dojrzewania” tej sfery działań, a ich cel w postaci aktywnego starzenia się w zdrowiu oraz możliwości prowadzenia (…) samodzielnego, niezależnego i satysfakcjonującego życia, nawet przy pewnych ograniczeniach funkcjonalnych zostanie osiągnięty dla osób starszych w różnych przedziałach wieku.