Brytyjczycy postanowili sprawdzić, w jaki sposób kształcenie osób starszych może im pomagać w zachowaniu sił fizycznych oraz umysłowych.

Autor: Bartłomiej Kozek

Nad sposobami poprawy jakości usług, skierowanych do seniorek i seniorów głowi się na Wyspach Brytyjskich NIACE – National Institute of Adult Continuing Education, czyli Narodowy Instytut Kształcenia Ustawicznego Dorosłych. To założona w roku 1921 organizacja pozarządowa oraz think-tank, która stawia sobie za cel poszukiwanie nowych, dobrych praktyk w kwestii edukacji osób starszych, które następnie prezentowane są za pomocą dedykowanych wydarzeń oraz publikacji liderom opinii oraz samorządowcom.
Jedną z publikacji, która nakierowana jest na tę drugą grupę, jest „Nauka dla osób starszych w placówkach opieki”. Prezentuje ona korzyści, wynikające z aktywnej polityki senioralnej, realizowanej przez lokalne władze.
Mówiąc o „aktywnej” polityce analitycy NIACE nie ma na myśli wyłącznie gwarantowanie opieki dziennej czy całodobowej przez lokalny samorząd. Niespecjalnie podoba im się wizja polityki senioralnej, w której zapewnia się osobom starszym tylko sen i wyżywienie.
Zamiast tego proponują urozmaicenie oferty, kierowanej do seniorek i seniorów o zajęcia, wpisujące się w koncepcję uczenia się przez całe życie. Jej praktyczna realizacja ma poprawić ofertę zajęć dziennych, stworzyć dodatkowe możliwości spotkań dla lokalnej społeczności senioralnej, a nawet przyczyniać się do poprawy kontaktów międzypokoleniowych i stanu zdrowia osób uczestniczących w zajęciach.
iPady w ruch!
NIACE nie poprzestaje wyłącznie na teoretyzowaniu i przedstawia przykłady dobrych praktyk, realizowanych w całym kraju przez lokalne władze, nierzadko we współpracy z lokalnymi organizacjami pozarządowymi i za pośrednictwem nowoczesnych technologii.
By nie pozostać gołosłownym przedstawmy pokrótce projekt iPad engAGE, realizowany w domach opieki całodobowej, dziennej oraz w szpitalach. Tablety dopasowuje się w nim (m.in. za pomocą odpowiedniego wyboru aplikacji) do indywidualnych potrzeb osób uczestniczących, które walczą z demencją m.in. za pomocą przywoływania wspomnień oraz dzielenia się tworzonymi za pomocą iPadów dzieł sztuki z bliskimi.
Tablety wykorzystywane są również w projekcie Alive!, realizowanym w 230 domach opieki na południu Anglii. Osoby, których stan zdrowia uniemożliwia udział w zajęciach grupowych, opowiadają personelowi o swoim życiu i zainteresowaniach, po czym otrzymują dostosowaną do ich potrzeb oraz fascynacji paletę aplikacji na iPady.
Nie oznacza to jednak, że interesujące zajęcia, poszerzające wiedzę osób starszych, można robić wyłącznie za pomocą nowych technologii. Czasem – jak w wypadku projektu „Otwarty wiek” – wystarczy zaproponować szereg zajęć, dostosowanych do potrzeb lokalnych seniorek i seniorów.
Obecność osoby, która może zaprezentować ciekawą dla danej osoby starszej ofertę zajęciową czy nawet porozmawiać, odwiedzić w domu czy zatelefonować może znacząco podnieść jakość życia kogoś, kto do tej pory siedział samotnie w swoim domu.
Za przeszkodę w oferowaniu zajęć edukacyjnych nie powinno się uznawać wieku osób starszych. Autorzy kampanii „Uczenie na rzecz czwartego wieku” dowodzą, że także osoby o bardzo podeszłym wieku z przyjemnością poszerzają swoją wiedzę na temat historii, chętnie nadrabiają zaległości na polu informatycznym, uczą się języków obcych. W jakim trybie odbywają się takie zajęcia? Mają one charakter indywidualny i prowadzą je wolontariusze, którym organizacja pokrywa koszty ubezpieczenia społecznego.

Na różne sposoby

Jak widać, samorząd nie musi wszystkich tych działań oferować bezpośrednio. Do poszerzania oferty skierowanej do osób starszych można wykorzystać już istniejące instytucje publiczne (takie jak domy kultury czy ośrodki pomocy społecznej), ale również zaoferować dostępną infrastrukturę komunalną organizacjom pozarządowym gotowym prowadzić nakierowane na seniorki i seniorów działania.
W polskim kontekście samorządy powinny pamiętać o jeszcze jednym, ważnym działaniu – gromadzeniu wiedzy o podobnych do opisanych przez Brytyjczyków dobrych praktykach. Nie chodzi o to, by zapominać o już realizowanych, „konwencjonalnych” działaniach, takich jak wspieranie Uniwersytetów Trzeciego Wieku – warto jednak uzupełniać je o nowe, niestandardowe na polskim gruncie działania.
Korzyści z edukacji nakierowanej na osoby starsze zdaniem NIACE

  • Zwiększenie mobilności oraz poprawa zdolności motorycznych
  • Zdobycie nowej wiedzy oraz umiejętności
  • Niższe poziomy depresji oraz użytkowania leków
  • Więcej kontaktów międzyludzkich – zarówno z rówieśnikami jak i osobami z innych pokoleń
  • Poprawa motywacji do działania oraz ogólnej oceny jakości życia
  • Nowe sposoby nawiązywania kontaktów oraz poznawania potrzeb osób starszych

Seniorzy seniorom (i nie tylko)

Działania nakierowane na poprawę jakości życia osób starszych mogą być realizowane nie tylko przez młodych wolontariuszy czy pracowników socjalnych. Najlepszym tego przykładem jest amerykańska organizacja federalna Senior Corps, która wśród podejmowanych przez siebie działań ma m.in. program wolontariatu senioralnego RSVP (Retired and Senior Volunteer Program).
Program skierowany jest do osób, które przekroczyły 55. rok życia i chcą działać na rzecz swoich rówieśników. Wśród podejmowanych przez nich działań znajdziemy m.in. remontowanie domów, uczenie języka angielskiego imigrantów czy wspieranie ofiar klęsk żywiołowych.
Na potrzeby kontaktów międzyludzkich osób nakierowany jest inne program RSVP pod nazwą Senior Corps – Senior Companions, w ramach którego wolontariuszki i wolontariusze oferują osobom uczestniczącym kontakt, pomoc w codziennych zajęciach, takich jak sprzątanie domu czy robienie zakupów, w zakresie od 15 do 40 godzin tygodniowo.
RSVP miał swój początek w Nowym Jorku w roku 1966. Dziś w mieście tym służy m.in. poprawie stanu edukacji finansowej osób starszych oraz powrotu do normalnego życia w społeczeństwie osób po wyrokach więzienia.
Czytaj więcej:
Strona internetowa NIACE: www.niace.org.uk
Program Senior Corps: http://www.nationalservice.gov/programs/senior-corps/